Wczytywanie strony www.naszetrzebownisko.wist.com.pl
Wczytywanie strony ....
www.naszetrzebownisko.wist.com.pl
Nasze Trzebownisko
Wiejski serwis internetowy
pod patronatem
Stowarzyszenia Przyjaciół Trzebowniska
36-001 Trzebownisko, powiat rzeszowski
 Trzebownisko naszą dumą
Stanisław Wiercioch,
prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Trzebowniska

Dla historyków, etnografów i geografów Trzebownisko to maleńkie, niczym nie wyróżniające się miejsce na mapie Podkarpacia. Operując ich językiem, wizytówkę naszej miejscowości można by zawrzeć w kilku zdaniach. Wieś położona nad rzeką Wisłok, tuż koło Rzeszowa, licząca niewiele ponad 3000 mieszkańców. Całkowita powierzchnia wsi liczy 760 ha. W latach 1934 – 1954 Trzebownisko było siedzibą władz gminy zbiorowej. Taki status odzyskało znów w 1972 roku, po kolejnej reformie podziału administracyjnego kraju. Obok starej zabudowy, ciągnącej się głównie wzdłuż drogi Rzeszów – Sokołów Młp., rozbudowa miejscowości poszła we wszystkich pozostałych kierunkach. Wieś posiada nowoczesną sieć infrastruktury komunalnej.

Tyle suchych danych z encyklopedii. Jednakże dla nas – ludzi tutaj urodzonych, bądź też kiedyś tutaj osiadłych - Trzebownisko to szczególne miejsce na ziemi. To rodzinne gniazdo. To nasza mała Ojczyzna. To wspólna własność, wzbogacana przez wieki przez naszych przodków. To zarazem autentyczna szansa na lepsze jutro – nas i następnych pokoleń mieszkańców wsi.

Stowarzyszenie Przyjaciół Trzebowniska chce ów rodzinny skarbiec strzec i pielęgnować. Uczynimy wszystko, aby dla wszystkich mieszkańców, także tych, których los przywiódł do Trzebowniska całkiem niedawno, fakt zamieszkiwania w naszej wsi był powodem do dumy, satysfakcji i radości. Czy są ku temu przesłanki? Spróbuję Państwa o tym przekonać.

Powinniśmy być dumni z postawy naszych przodków

W ponad 600 – letniej historii wsi, mieszkańcy Trzebowniska wielokrotnie dawali przykład swej pro społecznej, patriotycznej postawy. Kiedy w 1863 roku zniewolony naród podjął kolejną próbę przeciwstawienia się zaborcom, wśród powstańców był również nasz rodak Jan Cybulski. Myśl narodową krzewili nauczyciele ze szkółki ludowej. Bo kmiecie z Trzebowniska łaknęli wiedzy o chlubnej historii Rzeczypospolitej. Odnotował to we wspomnieniach ksiądz biskup Wojciech Tomaka, który jako kilkunastoletni gimnazjalista czytał „Ogniem i mieczem” swym niepiśmiennym rodakom, zgromadzonym w wiejskiej świetlicy.

Kilkunastu chłopów z Trzebowniska doświadczyło wojennej tułaczki podczas I wojny jako żołnierze wcieleni do armii rosyjskiej. Nasi krewni byli w legionach polskich u boku Austro – Węgier a także w oddziałach polskich walczących z Ukraińcami o Przemyśl i Lwów w 1918 i 1919 roku. W Polsce, odrodzonej po 120 latach zaborów, społeczność wsi nie skąpiła czasu i grosza, aby stworzyć jako takie warunki do nauki w szkole powszechnej, aby zorganizować ochronkę, doposażyć strażaków o nową sikawkę i … instrumenty muzyczne, aby urządzić uroczystości 3 Maja i obchody Święta Ludowego. Także te z roku 1937, kojarzone przez historyków z Wielkim Strajkiem Chłopskim.

Lata 1939 – 1944. Również ten, jakże dramatyczny egzamin z patriotyzmu, odwagi i ofiarności, pozostawił w kronice dziejów wsi kartę najszlachetniejszą. Kampania wrześniowa, zbrojny ruch oporu, tajne nauczanie, walki na wszystkich frontach II wojny światowej, w tym o Monte Cassino, o Wał Pomorski – wszędzie tam byli nasi dziadkowie i ojcowie. Była danina krwi oraz ofiara życia co najmniej 25 mieszkańców Trzebowniska: żołnierzy na polu chwały, cywilów w trakcie działań frontowych 1944 roku, męczenników zamordowanych w Oświęcimiu, Ravensbruck, Schansenhausen.

Wyzwolenie spod okupacji hitlerowskiej w sierpniu 1944 roku nie dla wszystkich stanowiło kres prześladowań i więzienia. Represje wobec przeciwników politycznych ze strony władz komunistycznych dosięgły również niektórych mieszkańców Trzebowniska. W pamięci pozostały szykany i krzywdy, jakich doświadczyli chłopi w ramach akcji tzw. rozkułaczenia wsi i obowiązkowych dostaw.

Mimo tych ciężkich chwil, trzebowniczanie starali się szybko „wziąć sprawy we własne ręce”. Do wsi dotarło światło elektryczne, społecznym trudem powstawały nowe obiekty użyteczności publicznej. W latach sześćdziesiątych wieś Trzebownisko, jako jedna z pierwszych w powiecie, szczyciła się wodociągami. Potem doprowadzono gaz i kanalizację. Dla młodych Atamanów, Beresiów, Chłandów, Kloców, Kogutków, Kotów, Motyków, Rzucidłów, Tomaków, Tomasików, Wcisłów, Wierciochów, itd., szansą na lepsze życie stała się praca w rzeszowskich zakładach i instytucjach. Także w dużych i mniejszych firmach wyrosłych za opłotkami naszych domów.

Przez cały powojenny okres ludzie Trzebowniska nadawali ton życiu w gminie, byli i są szanowani w powiecie i w województwie. To sprawia satysfakcję.

Możemy być dumni, bo potrafimy myśleć i działać mądrze, solidarnie i nowocześnie

Potwierdzeniem takich postaw sa cytowane fakty z przeszłości. Świadczy o tym niezbicie również dzień obecny Trzebowniska. To prawda, że przemiany społeczno – polityczne i ustrojowe po 1989 roku zachwiały nieco dotychczasową hierarchią wartości, a także obniżyły aktywność społeczną i obywatelską mieszkańców, w tym młodej wiejskiej inteligencji. Takie zjawiska jak konsumpcyjne podejście do życia oraz zmiany pokoleniowe i demograficzne, spowodowały podważenie poczucia wspólnoty i obywatelskich „obowiązków” wobec wsi. Cóż, dla wielu z nas zwykłym anachronizmem wydaje się dziś postulat budowy drogi czynem społecznym. Tak jak dla młodych, niedorzecznością jest propozycja tańca w zespole folklorystycznym jako najciekawsza recepta na relaks i zabawę.

Nowe czasy i nowe uwarunkowania wymagają, zatem, innych form aktywności społecznej, innych narzędzi budowania patriotyzmu lokalnego, innej motywacji do wspólnych działań na rzecz środowiska. To poważne wyzwanie. Nie waham się stwierdzić: także temu zadaniu dajemy radę. Już praktycznie podjęliśmy owo wyzwanie, i to nie bez sukcesów. Potwierdzała to choćby działalność Gminnego Centrum Aktywności „Bądźmy razem’, zlokalizowanego w Domu Parafialnym, działalność skierowana m.in. do młodzieży niepełnoprawnej. Szkoda, iż Centrum opuściło naszą wieś i przeniosło się do Łąki.

Oczekiwaniom XXI wieku odpowiadają też inicjatywy Stowarzyszenia Przyjaciół Trzebowniska. Tuż po powołaniu Stowarzyszenia, pod koniec 2006 roku, podjęliśmy starania mające na celu uruchomienie wiejskiego serwisu internetowego „Nasze Trzebownisko”. Będzie to pierwszy w województwie, profesjonalny serwis informacyjny danego sołectwa, zawieszony w sieci Internetu. Naszym celem jest również reaktywacja gazety lokalnej. Zarówno te, jak i inne planowane przedsięwzięcia, sławić będą imię Trzebowniska. Nie tylko na szczeblu gminy, powiatu czy województwa. Również w kraju i daleko poza jego granicami. To powinno cieszyć każdego z nas.

Tutaj widzę przyszłość naszych wnuków

Rozwój gospodarczy, przemiany cywilizacyjno – demograficzne zmieniły oblicze naszej wsi. Jeszcze nie tak dawno, Trzebownisko było potentatem w produkcji mleka oraz warzyw i owoców. Dziś na wsi pozostało kilka krów i koni.

Zaledwie co trzeci mieszkaniec naszej wsi może rościć sobie prawo do miana Kumosa, to jest osoby związanej ze wsią od stuleci. Dla większości ze współczesnych pokoleń Trzebowniska, wieś ta stała się małą Ojczyzną z wyboru. Bo tutaj założyliśmy rodzinę, bo tutaj wybudowaliśmy dom, bo w „szklarni” czy w „mleczarni” kupiliśmy mieszkanie.

Nieżyjący już, znany etnograf Franciszek Kotula, w swoich uroczych gawędach o rzeszowianach, odwoływał się często do określeń: „pnioki” (rodziny mieszkające od pokoleń), „krzoki” (rodziny przybyłe i wrośnięte w środowisko) oraz wędrujące „ptoki”. Zróbmy wszystko, tu i teraz, aby cytowane słowa, nigdy już nie dzieliły i nie antagonizowały, zaś powiedzonko „Przyleciał ptok, usiadł na krzok i nas… na pniok”, pozostało jedynie rubasznym żartem…

Dołóżmy wspólnie starań, aby wszyscy w Trzebownisku traktowali to miejsce jako SWOJE, gdzie warto mieszkać, do którego warto wracać. Postarajmy się, aby młodzi – nasze dzieci i wnuki, tutaj realizowały swe życiowe plany. Taką szansę stwarza możliwość zarobkowania w wojewódzkim Rzeszowie, a niebawem w Parku Technologiczno – Przemysłowym obok lotniska w Jasionce, oraz w innych firmach i podmiotach gospodarczych. Miejmy nadzieję, że z roku na rok, oferta ta będzie bardziej atrakcyjna niż wyjazdy Ryanair-em do Londynu czy Irlandii.

Trzebownisko to mały punkt na mapie Podkarpacia. Dziś jest to sołectwo w gminie, jutro, może pojutrze, prawdopodobnie dzielnica wielkiego miasta. Stowarzyszenie zadba o to, aby władza samorządowa sprawiedliwie i rzetelnie zaspokajała potrzeby materialne środowiska. Jako organizacja pozarządowa, nie przeoczymy żadnej okazji dla pozyskania dodatkowych środków finansowych na rzecz naszej społeczności. Niech stanie się ambicją nas wszystkich, aby teraz, ale także w przyszłości, nazwa Trzebownisko kojarzyła się zawsze z ludźmi gospodarnymi i solidarnymi. Aby Trzebownisko było zawsze NASZĄ DUMĄ I NASZĄ MAŁĄ OJCZYZNĄ.

Ostatnia aktualizacja dokumentu: 16.02.2007

do  góry
Zalecana rozdzielczość: 1024*768
Najlepiej oglądać w: Firefox 2+, IE 5.5+, Netscape 7+
UWAGA! Do poprawnego działania strony wymagane
jest włączenie obsługi java script w przeglądarce!

..::: © designed by PP :::..