Plastikowe butelki zagrzebane na wysypisku przetrwają ponad 400 lat. Ten sam odpad plastikowych opakowań, utylizowany i przetworzony, jest składnikiem polimerów używanych do produkcji ekskluzywnej odzieży sportowej (pochłania pot i wilgoć). Jest już tradycją, że renomowane drużyny piłkarskie na Zachodzie rozpoczynają sezon w koszulkach uszytych z materiału wytworzonego właśnie z... plastiku pozyskanego przy zbiórce śmieci. Towarzyszy temu medialna kampania na rzecz ochrony środowiska. Efekty owych działań edukacyjno - promocyjnych, trwających tam od wielu lat, widać na każdym kroku. W pierwszej kolejności, wyraża się to stanem wysokiej świadomości społecznej problemu odpadów komunalnych. Mówiąc konkretniej: tam wszyscy i wszędzie segregują odpady, i robią to rzetelnie, zgodnie z obowiązującymi w danym środowisku regułami. Dzięki temu, w krajach skandynawskich na wysypiska trafia jedynie kilka - kilkanaście procent śmieci komunalnych, reszta jest racjonalnie zagospodarowana, w tym poprzez recykling odpadów (to tzw. surowce wtórne). W naszym kraju, aż 90 proc. wszystkich śmieci komunalnych wywożonych jest wciąż na składowiska. Mówiąc obrazowo: nas wciąż "stać" na zakopywanie pieniędzy.
Odpowiedzialność za życie przyszłych pokoleń w zgodzie z naturą, podpowiada nam, iż stan ten trzeba sukcesywnie zmieniać. Ważnym krokiem na tej drodze ma być rewolucja śmieciowa inaugurowana w tych dniach w całej Polsce. Sygnał do jej rozpoczęcia na terenie gminy Trzebownisko dała Rada Gminy zebrana na sesji 28 grudnia. Radni przyjęli pakiet uchwał nadających owej rewolucji realny kształt. Zanim przybliżymy naszym Czytelnikom szczegóły postanowień Rady, warto odpowiedzieć na zasadnicze pytanie nurtujące zapewne wszystkich: w czym wyraża się owa rewolucyjność przygotowywanych zmian? Odpowiadając najkrócej jak można: z końcem czerwca 2013 roku stracą moc prawną wszelkie indywidualne umowy zawarte przez mieszkańców z różnymi firmami na wywóz odpadów. Od tej pory, wszystkie śmiecie produkowane przez mieszkańców staną się własnością gminy. I to na gminnym samorządzie spocznie obowiązek zagospodarowania odpadów. To samorząd określi praktyczne zasady organizacyjnego i ekonomicznego funkcjonowania nowego systemu w gminie. Pierwsze konkretne decyzje zapadły właśnie na grudniowej sesji. Ich śladem, w drodze przetargu wyłonione zostaną firmy, które zajmą się gospodarką śmieciową. Za usługi te samorząd obciąży wszystkich mieszkańców, bez wyjątku, stosowną opłatą. Poniżej szczegóły. Tekst urozmaicają fotki ilustrujące nowoczesną gospodarkę śmieciową w Europie. Kiedyś takie obiekty staną się powszechne również na Podkarpaciu.
W nowym Regulaminie utrzymania czystości i porządku na terenie gminy Trzebownisko a także w uchwale w sprawie szczegółowego sposobu odbierania odpadów i ich zagospodarowywania zapisano m.in.:
Rada przejęła, jako podstawową, zasadę naliczania opłaty za odbiór odpadów komunalnych według liczby mieszkańców zamieszkujących daną nieruchomość. Stawkę tę ustalono na poziomie 6 zł miesięcznie od jednej zamieszkującej posesję osoby (w przypadku odbioru odpadów zbieranych selektywnie) oraz 10 zł w przypadku śmieci zmieszanych; opłatę te należy uiścić do 15 dnia każdego miesiąca.
Opłata komunalna pobierana będzie według danych zawartych w indywidualnej Deklaracji złożonej przez każdego właściciela (zarządcę) nieruchomości. W oświadczeniu tym wyszczególnione zostaną imiennie osoby zamieszkujące nieruchomość (nazwisko i imię, PESEL). Istotny wiec będzie fakt zamieszkiwania, a nie zameldowania. Ponadto, podpisujący deklarację określi jaki sposób zbiórki realizowany będzie w danym gospodarstwie: czy śmiecie będą segregowane czy też nie. Dane zawarte w deklaracji zostaną zweryfikowane przez służby samorządowe. Pracownicy firm odbierających worki na odpady selektywne będą także sprawdzać, czy wrzucono doń wyłącznie śmiecie posegregowane, tak jak to zadeklarowano. Jeśli stwierdzą że jest inaczej, właścicielowi posesji zostanie naliczona wyższa stawka za odbiór śmieci.
Takie są główne założenia organizacyjno - finansowe systemu jaki zacznie praktycznie obowiązywać od 1 lipca br. Na ile będzie on trafiony i skuteczny, pokaże dopiero czas. Nie można wiec wykluczyć, iż niektóre przyjęte dziś ustalenia nie zdadzą egzaminu. Wówczas Rada stanie przed koniecznością korekty dotychczasowych ustaleń. Tak, jak stało się to już na grudniowej sesji odnośnie stawek opłat. Wstępne, proponowane przez komisje Rady, opiewały na 7 zł i 14 zł; w ostateczność zdecydowano o ich obniżeniu do 6 zł i 10 zł. Zresztą, owa niepewność co do praktycznej realizacji czekającej nas reformy systemu gospodarki odpadami, panuje też na szczeblu centralnym. Choć ustawa wprowadzająca zmiany, praktycznie jeszcze nie weszła w życie, już pojawiły się propozycje jej nowelizacji. Kilka dni temu takie pomysły zrodziły się na forum Senatu RP. Bo jak każda rewolucja, tak i ta, rodzi wiele obaw i kontrowersji. Tak czy inaczej, nie ma od niej odwrotu. Również w Polsce odpowiedzialność za gospodarkę odpadami przejąć musi samorząd lokalny. W tym kierunku poszły już bowiem wszystkie kraje Unii Europejskiej.
Materiał opracował Ryszard Bereś