Do miana największego talentu roku 2013 na Podkarpaciu kandyduje również nasz ziomek, dwudziestoletni mieszkaniec Trzebowniska Hubert Kalandyk. Rozpisany już po raz 54 przez redakcję NOWIN plebiscyt, obok tytułu "Najlepszy i najpopularniejszy sportowiec roku", przewiduje też rywalizację o miano najlepszego trenera, piłkarza oraz konkurs w kategorii "Talent roku 2013". Wyniki plebiscytu poznamy w połowie lutego. Teraz trwa głosowanie. Swój głos można oddać wysyłając odpowiedni kupon drukowany w poniedziałkowych wydaniach NOWIN. Najprościej jednak wysłać SMS. Chcąc poprzeć HUBERTA KALANDYKA w rywalizacji "Talent roku 2013" wysyłamy SMS pod nr 72466 o treści: ntalent.5 Koszt jednego połączenia to 2,46 zł. Plebiscyt trwa do 8 lutego.
Jesteśmy przekonani, iż odpowiednią akcję agitacyjną na rzecz Huberta wśród młodych mieszkańców wsi i gminy podejmą też nauczyciele z naszych szkół, w tym zwłaszcza wychowawcy prowadzący zajęcia wf. Do głosownia na trzebowniskiego faworyta zachęcamy również wszystkich naszych ziomków oraz naszych przyjaciół rozsianych po kraju i świecie. Wasz głos także może być decydujący. Biorąc udział w głosowaniu oraz stawiając na Huberta, wszyscy wspieramy kampanię promocji naszego młodego mistrza, co może być istotnym czynnikiem rozwoju jego dalszej sportowej kariery. Nie zaprzepaśćmy, więc okazji. Każdy właściciel "komórki" z terenu wsi i gminy Trzebownisko wysyła pod nr 72466 SMS o treści: ntalent.5
Kilka miesięcy temu prezentowaliśmy na lamach portalu sylwetkę i sukcesy Huberta Kalandyka. Dla czytelników z zewnątrz krótkie przypomnienie. Jest absolwentem szkół w Trzebownisku. Swe sportowe pasje (zamiłowanie do lekkoatletyki, zwłaszcza do biegania) mógł rozwijać w V LO w Rzeszowie, pod okiem trenera Resovii Mirosława Wierzbickiego. Godziny spędzone na treningach, upór oraz doping wielu przyjaciół zaowocowały. Na letnich Mistrzostwach Polski Juniorów 2013 w Krakowie wywalczył złoto na 200 m i brąz na 100. Trenerzy nie kryli satysfakcji: - Dla dziewiętnastolatka wynik 21,45 sek. na dwieście metrów i 10,63 sek. na sto, to naprawdę spore osiągnięcie... W lipcu 2013 we włoskiej Rieti na Mistrzostwach świata Juniorów w Lekkoatletyce odebrał złoty medal za zajecie I miejsca przez polską sztafetę w biegu 4 x 100m. Jakby zamknięciem ubiegłorocznego sezonu był finał Ligi Lekkoatletycznej z udziałem 400 zawodników ze szkół sportowych z terenu całego kraju, zorganizowany w Rzeszowie 18 września 2013 roku. Hubert, startujący w barwach V LO, znów budził respekt wśród kolegów, bo dziś wygrać z Kalandykiem już niełatwo. Od 1 października 2013 roku Hubert Kalandyk studiuje na Wydziale Wychowania Fizycznego Uniwersytetu Rzeszowskiego. Naukę musi umiejętnie łączyć z licznymi wyjazdami na zawody i treningi. W tych dniach znów wytrwale ćwiczy w Centralnym Ośrodku Sportu w Spale, pod okiem najlepszy fachowców.
Postawa i praca młodego mistrza sportu znajduje uznanie oraz poparcie gospodarzy gminy Trzebownisko. We wrześniu ubr. Hubert był gościem w UG i odebrał specjalną nagrodę pieniężną wójta gminy. Na wykonanym wówczas pamiątkowym zdjęciu stoją od prawej: Zbigniew Przygórzewski, nauczyciel z Gimnazjum w Trzebownisku, Hubert Kalandyk, wójt Józef Fedan, trener Mirosław Wierzbicki i wicewójt Lesław Kuźniar.
Plebiscyt na Sportowca Podkarpacia rozrywany jest po raz 54. Warto przypomnieć, iż jednym z legendarnych jego laureatów był m.in. rodowity trzebowniczan, znakomity bramkarz Stanisław Majcher (zdjęcie powyżej wykonano w latach sześćdziesiątych ub. wieku, fotkę pod spodem pstryknięto już w XXI wieku). Zaczynał w LZS Trzebownisko. Szczytowy okres jego kariery to gra w zespole piłki nożnej Stali Rzeszów (ekstraklasa). W tym klubie zagrał w ponad 180 meczach. Potem występował w Stali Mielec. W 1966 roku kilkakrotnie stał w bramce drużyny narodowej. Stanisław Majcher dwukrotnie wygrał w plebiscycie na "Najlepszego sportowca roku". Czy jego sukcesy powtórzy Hubert Kalandyk?
Tekst: Ryszard Bereś
Zdjęcia: archiwa Nowin oraz portalu UG
Podobny artykuł ukazał się w serwisie Urzędu Gminy Trzebownisko