Pierwszymi obywatelami miasta Lackawanna, położonego kilka mil od centrum Buffalo (stan New York), byli Polonusi znad Wisłoka - z Trzebowniska, Łukawca i Łąki, z Czarnej i Sokołowa. Za wielką wodą szukali chleba i lepszego życia. I tutaj je znajdowali - przy naprawie lokomotyw, przy wytopie żelaza i formowaniu szyn w Kompanii Stalowej. Ojciec ściągał więc do Ameryki syna, brat - brata i kuzynów. Nad brzegiem jeziora Erie powstała duża wioska, której mieszkańcy mówili po polsku. W 1909 roku powstała samodzielna jednostka administracyjna - miasto Lackawanna.
Imigranci sprzed wieku śpią dziś snem wiecznym na miejscowym cmentarzu Holy Cross. Na kilkudziesięciu nagrobkach tak znane nazwiska: Tomaków, Kogutków, Beresiów, Wiszów. Choć w 19 - tysięcznej Lackawannie mieszka już czwarte i piąte pokolenie Amerykanów, których przodkowie przybyli z rzeszowskiego, w miasteczku wciąż na każdym kroku spotyka się polskie akcenty.
Najbardziej rzucają się w oczy polskie nazwiska. Od 1924 roku, po Irlandczykach, miastem rządzi burmistrz z polskim rodowodem. Dziś jest to Norman L. Polanski, jr. Na czele Rady Miejskiej stoi Chuck Jaworski, zaś w jej 5 - osobowym składzie Rady jest ponadto: Geoffrey M. Szymanski i Francois J. Kulczyk. Sekretarzem Rady jest Marlena Kita.
W ekipie burmistrza Polanskiego znajdują się także m.in.: Barbara Rosinski - deputy clerk, Robert C. Marciniak - rewizor oraz Frank E. Krakowski - city assessor (urzędnik podatkowy). Oficerem straży ogniowej jest Gary Strzelczyk, za działalność kulturalno - rekreacyjną w biurze burmistrza odpowiada James Sieracki zaś sprawami opieki społecznej zajmuje się Sharon Beres.
Lackawanna posiada 3 banki komercyjne, szpital, 5 szkól publicznych i jedną wyznaniową. Co tydzień ukazuje się miejskie pismo "The Front Page" (Strona Główna). Na terenie miasta zlokalizowane są świątynie trzech wyznań: kościoła protestanckiego, islamskiego oraz rzymsko - katolickiego.
W 2009 roku w marcu Lackawanna obchodziła 100 - lecie powstania. Jej władzom oraz wszystkim jej mieszkańcom życzymy wielu dalszych sukcesów na rzecz rozwoju miasta, a także dużo zdrowia i radości w życiu osobistym. Szczególne pozdrowienia przekazujemy tym wszystkim, których dziadkowie sto lat temu opuścili rodzinny dom nad Wisłokiem, aby szukać swego nowego domu na dalekiej amerykańskiej ziemi.
Publikowane zdjęcia pochodzą z oficjalnej strony internetowej miasta Lackawanna www.ci.lackawanna.ny.us