29 kwietnia mija termin zgłaszania ofert na generalną przebudowę mostu na Wisłoku, w ciągu drogi powiatowej z Trzebowniska do Łąki i Łukawca. Przetarg, w ramach zamówień publicznych, ogłosił Zarząd Dróg Powiatowych (ZDP) powiatu rzeszowskiego. Jeśli bez przeszkód wyłoniony zostanie wykonawca i jeśli nie dojdzie do jakichś "chwytów formalnych" (co, niestety, przy przetargach zdarza się dość często), roboty powinny ruszyć pod koniec maja. Planowany termin zakończenia to 15 listopada 2011 roku.
Stan mostu, który służy mieszkańcom wsi i gminy od ponad 50 lat wzbudza dziś sporo obaw o bezpieczeństwo ludzi. Obawy te wzmogła ubiegłoroczna powódź; jej wpływ na kondycję filarów i przyczółków nie był zapewne obojętny. Tymczasem ruch na tej trasie nie maleje, wręcz przeciwnie.
W tej sytuacji, temat mostu nie schodzi z porządku dnia, przysparzając dyskusji na każdym spotkaniu mieszkańców.. Biorąc to pod uwagę, władze gminy podjęły pilne rozmowy z kierownictwem Starostwa. Strony dogadały się, także w sprawach najtrudniejszych - wspólnego finansowania wielomilionowej inwestycji. Nie wchodząc w szczegóły, warto dodać, że obok funduszy z budżetu państwa (na szkody popowodziowe), w kosztach partycypuje także gmina. Rada Gminy - jak poinformował nas wójt Józef Fedan - wyasygnowała na ten cel półtora miliona złotych, w tym na dokumentacje 140 tysięcy.
Potrafiących czytać rysunki techniczne odsyłamy do szczegółowej dokumentacji zamieszczonej na stronie internetowej ZDP w dziale: Zamówienia publiczne - KLIKNIJ.
Wynika z nich, iż nowy most przez Wisłok będzie odpowiadać wymogom i parametrom przepraw rzecznych początku XXI wieku. Zupełnie zniknie charakterystyczna konstrukcja nośna górująca parę metrów nad powierzchnią jezdni. Nowy most o całkowitej długości 85,5 - metra będzie dysponował zdecydowanie szerszą, bo 6 - metrową jezdnią, oraz 1,5 - metrowymi chodnikami po obydwu stronach drogi. Obecny most staruszek posiada nośność 8 ton i wolno się po nim poruszać z prędkością 30 km/godz. Nowy, udźwignie ładunek do 50 ton.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, budowlańcy powinni wejść na teren inwestycji pod koniec maja. Po urządzeniu placu budowy - komentuje Wojciech Ciasnocha z ZDP - wykonawca niezwłocznie przystąpi do rozbiórki starej konstrukcji. Pozostaną jedynie betonowe przyczółki i filary. Po ich gruntownej rekonstrukcji i dokładnym sprawdzeniu podłoża, stanie na nich nowy metalowy szkielet. Jest więc oczywistym, że ruch pojazdów zostanie całkowicie wstrzymany. Aby zapewnić przemieszczanie się mieszkańców w obydwie strony, budowlani połączą brzegi prowizoryczną kładką dla pieszych.
Jak zaznaczyliśmy na wstępie, organizatorzy przetargu wyznaczyli termin wykonania inwestycji na 15 listopada 2011 roku. Mieszkańców Zawodzia ale też Łąki, Terliczki i Łukawca czeka więc prawdziwa komunikacyjna rewolucja. Trwająca, w najlepszym przypadku, pół roku. Jak poważny to będzie problem, mogliśmy się przekonać rok temu, w trakcie ubiegłorocznych powodzi. Co o tym komunikacyjnym paraliżu sądzi Starostwo oraz władze gminy i dyrekcja ZDP? Czy będzie możliwość korzystania z przejazdu tymczasową przeprawą służącą dziś budowniczym autostrady?
O sprawach tych, a także o postępie prac na moście w Trzebownisku, będziemy informować w serwisie NASZE TRZEBOWNISKO na bieżąco, publikując zarazem liczne fotki. Liczymy w tym względzie na pomoc wiernych czytelników. Najciekawsze zdjęcia, nadesłane na adres skrzynki emailowej NT, nagrodzimy upominkami. Do fotografowania zachęcamy już dziś! Jak bowiem wspomnieliśmy, stary most i jego niepowtarzalna konstrukcja wkrótce znikną z krajobrazu wsi. Przejdą do historii, a może i legendy? Jedynym śladem po nich pozostaną wykonane przez Państwa fotografie. Na początek tej reporterskiej zabawy, proponujemy zdjęcia z naszego archiwum.